sobota, 8 stycznia 2022

Recenzja: Lauren Price "Grzeczni chłopcy nie kradną staników"

Aktualnie modnie jest pisywać na wattpadzie. Podziwiam ludzi, którzy potrafią wynaleźć prawdziwe perełki wśród tony kiepskiego kontentu znajdującego się na tym portalu. Ja niestety nie posiadam cierpliwości. 

Otrzymałam w ramach współpracy z wydawnictwem "BeYa" oraz portalem "Polacy nie gęsi" książki mające swój początek na wspomnianym wcześniej wattpadzie. 

Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć co nie co o książce "Grzeczni chłopcy nie kradną staników" autorstwa Lauren Price. 

Jeżeli tytuł was zaciekawił to super, jeżeli was odrzucił też jest to dla mnie całkowicie zrozumiałe.

Jak dla mnie, pomysł na jaki wpadła autorka jest mega oryginalny. Podoba mi się historia związana z zakładem podjętym przez głównego bohatera Aleca by wykraść w nocy stanik sąsiadki Riley w pierwszą noc po powrocie do rodzinnego miasta. Nie wiem jakbym zareagowała na miejscu bohaterki, gdybym w nocy obudziła się i zobaczyła wykradającego się przez okno przystojnego sąsiada, trzymającego w ręce świeżo zdobyte trofeum aka moją bieliznę. 

Nocna eskapada rozpoczyna świetną relację między głównymi bohaterami. Potem zaczyna się już robić trochę bardziej "jak zwykle" w tego typu historiach i cała akcja zwalnia. 

Nie psuje to jednak całego odbioru książki, o ile tak jak ja wzięliście ją do ręki dla relaksu. Bez zbędnych oczekiwań pod kątem ambitnej rozbudowanej fabuły czy złożoności postaci. 

Jak sytuacja rozwinie się z przekomarzań i dowcipów w młodzieńcze "coś wiecej"? To pozostawiam dla waszej lektury. Fajnie stworzona młodzieżówka, która z pewnością może się spodobać. Bohaterowie są różnorodni i dodają tej historii uroku. 

Ja w wieku grupy docelowej histori "Grzecznych chłopców..." uwielbiałam sięgać po "Pamietnik księżniczki" autorstwa M.Cabot i mimo, że nie ma co tych książek porównywać, to czuję się tak samo radośnie jak wtedy gdy czytałam ją po raz kolejny. Niby nic a jednak wciąga cię sytuacja o nazwie "czy oni finalnie będą razem!?"

Na plus można przede wszystkim stwierdzić, że jest to książka, którą szybko się czyta. Można się pośmiać i przypomnieć sobie młodzieńcze czasy (no nie żeby to było jakoś dawno temu.. :)) pełne uroku. Fajnie, że poruszony jest te  temat borykania się młodzieży z problemami o podłożu psychologicznym. Jeśli mam być szczera muszę nadmienić również że nie jest to książka bez wad. Jednym z głównych minusów jest słownictwo Riley (główna bohaterka) choć tu wydaje mi się, że może być to wina przekładu zamiast oryginału. 

Jeżeli szukacie czegoś lekkiego i przyjemnego to mogę wam ją polecić! 

Do przeczytania.



Agata Roszak


Książka otrzymana w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem Editio Red/BeYa.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz