“Kahuna autorstwa Guntera Cornetta od wydawnictwa Galakta to gra planszowa przeznaczona dla dwóch graczy, którzy wcielają się w kahunów – szamanów władających starożytną magią Pacyfiku.Waszym zadaniem będzie rozstrzygnięcie, który z Was jest potężniejszy. W tym celu zmierzycie się w zmaganiach o kontrolę nad dwunastoma wyspami w południowej części oceanu! Będziecie budować mosty łączące wyspy, a ten z was, do którego będzie należeć większość mostów na danej wyspie, przejmie nad nią kontrolę.
Kahuna mimo kolorowego opakowania i ciekawej fabuły ukrywa fakt, że jest dwuosobową grą logiczną.
Oparta jest w głównej mierze na dociąganiu kart, które oczywiście jest losowe, natomiast proste i momentami zmieniające grę o 180 stopni zasady oraz ciekawa grafika powinna zachęcić was do spróbowania.
Rozgrywka toczy się przez 3 rundy, a po każdej następuje punktacja. Runda trwa do wyczerpania stosu kart, a te przedstawiają pojedyncze wyspy archipelagu.
Każda z wysp ma dobrze brzmiące nazwy jak Aloa, Elai, Lale. “Gracz zagrywając kartę wyspy buduje jeden z mostów od niej prowadzący, przy czym miejsce pod budowę musi być jeszcze wolne. W swoim ruchu można wybudować jeden most, więcej mostów, lub nie wybudować żadnego. Można też mosty burzyć przeciwnika.”
Dwie naczelne zasady w grze mówią:
1) Gdy gracz zbuduje większość bezwzględną mostów z danej wyspy, to zajmuje tę wyspę. Oznacza to, na przykład, że jeśli Faaa posiada pięciu sąsiadów, to gracz przejmuje wyspę bo zbudowaniu trzech mostów, a jeśli Gola sąsiaduje z czterema wysepkami to… też po zbudowaniu trzech. I nie ma znaczenia, czy pozostałe miejsca pod mosty są puste, czy zajął je przeciwnik.
2) Gdy gracz zdobywa wyspę (patrz: punkt 1) usuwa z niej wszystkie mosty przeciwnika. Przykład: obaj gracze wybudowali po 2 mosty przy Gola. Gdy jeden zbuduje trzeci most, zdobędzie wyspę i usunie 2 mosty przeciwnika.
I właśnie tutaj zaczyna się największa zabawa, czyli strategiczne planowanie, ponieważ przez nieumiejętne wystrzelanie się z kart na samym początku i zajęcie największej liczby mostów może się okazać zgubnym posunięciem. Kilkukrotnie tego doświadczyłem i ze zdziwieniem obserwowałem klęskę, którą z kolei mogłem zaraz przekuć w przewagę.
Tak jak wspominałem to właśnie zmieniająca się sytuacja na planszy jest cechą charakterystyczną tej gry. Zwyczajnie jeden most może sprawić, że zdobywając przewagę i usuwając mosty przeciwnika traci on kontrolę nad kilkoma wyspami na raz. I nagle z pozycji przegranej wychodzisz na zwycięską.
Jeżeli lubicie dwuosobowe gry to tytuł wart jest sprawdzenia.
Skala od 1 do 10
Strona wizualna: 6,5
Złożoność: 7,5
Ocena ogólna: 7,0
Maciej Kucab
Gra otrzymana w ramach współpracy z wydawnictwem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz