poniedziałek, 13 grudnia 2021

Recenzja: Angela Węcka "Męski obowiązek"

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Editio Red miałam przyjemność przeczytać książkę Angeli Węckiej "Męski obowiązek". Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Miałam już przyjemność czytać zarówno debiut jak i kolejne tytuły takie jak "Ostry" czy też "Na jej rozkazy". Mam jeszcze trochę zaległych tytułów ale wiem, że niedługo równie je przeczytam.

"Męski obowiązek" to nieco inny utwór z pod pióra autorki. Początkowo można myśleć, że jest to klasyczna powieść obyczajowa, jednak nic z tego. Owszem, pojawiają się gorące sceny jednak nie stanowią one większości w powieści. Po prostu są jednym z jej elementów.

Autorka, tym razem porusza się w świecie gdzie intryga goni intrygę. Nie tworzy szablonowych postaci. Jagoda to bizneswoman ze stolicy, prowadząca dobrze prosperującą firmę. Jednak pod tą skorupą skrywa się dziewczyna, która jako dziecko przeżyła ogromną tragedię i do tej pory nie jest w stanie się z tym pogodzić. Jest opiekuńcza, wybuchowa, gwałtowna, czuła. Stara się na co dzień funkcjonować normalnie. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Gdy już myśli, że jej życie jest na tyle uporządkowane i nic i nikt nie jest w stanie jej zaskoczyć trafia w wir intryg i sekretów. Z pozoru spokojna wioska skrywa wiele sekretów. Czy Jagoda dokończy śledztwo dziadków i czy ich śmierć była czystym przypadkiem? Ta książka to istny rollercoaster.

Prócz tej całej kryminalnej otoczki jaka zaczyna się roztaczać wokół wioski, pojawia się też postać leśnika, który przyciąga do siebie Jagodę. Jednak dziewczyna nie wie, że on również skrywa pewne tajemnie.

Z resztą jak sami widzicie "Męski obowiązek" to nie jest typowa powieść obyczajowa ani też rasowy kryminał. Jest to typ powieści pomiędzy. Nie ukrywam, że bardzo mi się spodobała, mimo lekkich problemów na początku lektury. Po prostu przepadłam i pochłonęłam ja bardzo szybko.

Jest to kolejna książka autorki, do której z miłą chęcią za jakiś czas wrócę. Jest jednak jeden szczegół który mi umknął podczas lektury a mianowicie, że książka to dylogia. Myślałam, że zbliżajac się do końca książki poznam finalne zakończenie. Niestety muszę poczekać na kontynuację, która jeszcze nie powstała. Jednak mam nadzieję, że niedługo trafi w moje ręce.

Jak w posłowie autorka wspomina, w książce znajdziemy kilka odniesień do jej prywatnego życia, dzięki czemu lektura robi się bardziej fascynująca. W końcu autorka wpuszcza nas chociaż na trochę do swojego prywatnego świata. 

Gorąco polecam lekturę "Męskiego obowiązku" każdemu kto lubi obyczaj z nutą kryminału. Prezycje z jaką autorka operuje słowem widać tutaj na każdym kroku. Jednak nie ma co się dziwić. Przemawia tutaj doświadczenie jak i warsztat. Przyznam, że nie mogę się doczekać dalszych losów Jagody i Kostka.

Książka otrzymana w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem Editio Red.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz