piątek, 22 października 2021

Recenzja - Sandra Cicha "Zakręt"

Dziękuję wydawnictwu MUZA za egzemplarz do recenzji.

Nasza główna bohaterka Joanna ma z pozoru ułożone życie i szczęśliwą rodzinę. Ma trójkę cudownych dzieci i męża. Ten już nie jest taki cudowny, ponieważ ma romans z młodszą koleżanką z pracy. Asia pracuje jako kurator sądowy. Podczas pewnego szkolenia firmowego poznaje Pawła, z którym później zaczyna pracować, ale trzyma go na dystans.
Małżeństwo Asi i jej niewiernego męża się rozpada. Dopiero wtedy Aśka decyduje się na bliższe poznanie Pawła. Wokół nich, a właściwie wokół Joanny zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Ma wrażenie, że jest obserwowana i to ktoś zarysuje jej samochód na parkingu, to zaatakuje na klatce schodowej, wystraszy na ulicy. Na dodatek, w okolicy dochodzi do serii zagadkowych zabójstw.
 
Czy te sprawy coś łączy?
Co te sprawy mają wspólnego z Asią i Pawłem?
Jak potoczą się losy naszych bohaterów?
Zapraszam do książki.
"Czasem wydaje ci się, że wszystko jest takie jak trzeba, że już nic nigdy się nie zmieni. I właśnie wtedy świat nagle staje na głowie."
Niby obyczajówka, trochę romans, trochę wątku kryminalnego. Całkiem dobra pozycja, dawno nie czytałam takiej książki. Na tle kilku ostatnio przeczytanych książek, tą moge postawić na piedestale. Wiem, że nie jest najlepsza i można by ja dopracować. Był dopiero debiut pisarski Pani Sandry, więc z niecierpliwością czekam na kolejne książki. Na pewno będą lepsze ;)
"Anka bez trudu wyczuła gęstą atmosferę. Zerkała pytająco to na mnie, to na niego. Spojrzałam na nią groźnie i lekko pokręciłam głową. Ku mojemu zdziwieniu odpuściła. Wieczorem zadzwoniłam do niej i opowiedziałam o swoim odkryciu.    - A to palant! - skwitowała. - Nie spodziewała bym się po nim takiej akcji."
Książkę czyta się lekko i szybko, nie miałam z nią żadnych problemów. Jak już mam się do czegoś doczepić to może za dużo opisów. Szczegółowy wygląd pokoju hotelowego czy posiłków bohaterów nie jest aż tak ważnym motywem, żeby to opisywać na kilka stron. Oprócz tego bardzo wciągająca.
 
Każdy z nas czasem staje na tytułowym "Zakręcie", ważne żeby wyjść z niego bez szwanku.  
Polecam z całego serca.


Monika Mydlarz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz